Badania nad zaawansowanymi typami broni, prowadzone przez Niemcy w trakcie II Wojny Światowej, od lat są przedmiotem wielu spekulacji. Są też całkiem niezłym filmowym samograjem, co skrzętnie wykorzystali twórcy krótkometrażówki „1945A”.
Jest rok 1945 i alianci są bliscy wygrania II Wojny Światowej. Jednak naziści, w desperackiej próbie przechylenia szali na swoją stronę, wysyłają na pole bitwy sprzęt rodem z opowiadań science-fiction.
Ciekawostką jest, że poniższy film powstał przy użyciu głównie miniatur (zamiast CGI). Jeep Willys oraz czołgi to bardzo szczegółowe, zdalnie sterowane modele, wykonane w skali 1:6. W celu 'oszukania skali’ były one filmowane ze zwiększoną prędkością 48 kl./s.
Nazistowski Pająk to również model. Jako, że zastosowanie sterowania radiowego nie wchodziło w rachubę ze względu na koszta, zdecydowano się na wykorzystanie go w charakterze marionetki. Karabiny maszynowe to proste, plastikowe repliki z zainstalowanym silniczkiem elektrycznym, a kostiumy to pozostałość z jednego z wcześniejszych filmów reżysera, Ryana Nagaty.
Cały film kosztował jedyne 2000$.
Strona oficjalna: www.ryannagata.com/films/1945a
[via SciFiSquad]