Julie Taymor, choć kręci swoje filmy niezwykle rzadko (pełna lista jej dokonań kinematograficznych: „Titus”, „Frida”, „Across the universe”), to jednak są to dzieła niezwykle udane. Świetnie obsadzone i wizualnie dopieszczone. Już sam genialny „Titus” jest dobrym powodem, aby czekać na kolejną ekranizację Szekspira w wykonaniu utalentowanej Amerykanki.
Szekspirowska „Burza” była adaptowana i interpretowana niejednokrotnie. Od sztuk teatralnych, poprzez filmy, animację, na luźnych inspiracjach „Zakazanej Planety” skończywszy – mimo długiej listy różnorakich produkcji to właśnie film Taymor zapowiada się najlepiej. Zarówno ze względu na obsadę (Helen Mirren, David Strathairn, Djimon Hounsou, Ben Whishaw, Russell Brand i Alfred Molina) jak i interesującą, przemyślaną stylizację jaką charakteryzują się jej filmy. Spójrzcie zresztą na plakat:
W swej filmowej adaptacji mistycznego dreszczowca „Burza”, Julie Taymor dokonuje interesującego zabiegu, zmieniając płeć czarownika Prospero na czarodziejkę Prosperę (Helen Mirren). Losy Prospery krążyć będą wokół zemsty i wybaczenia, troski o jej córkę Mirandę i walki z rozbitkami przybyłymi na jej wyspę.