„1” Patera Sparrowa to kawałek naprawdę wyjątkowej (formalnie i koncepcyjnie) fantastyki filmowej. Obecnie takie kino to rzadkość, dlatego byłem ogromnie ciekaw jego kolejnych kroków…
Kiedy okazało się, że zamiast nowego filmu powstanie serial (internetowy, na dodatek), byłem zarówno rozczarowany jak i zaintrygowany. Rozczarowany kondycją przemysłu filmowego w Europie Środkowej, a zaintrygowany pomysłem. „Aura” zapowiadała się na rzecz przemyślaną wizualnie i skąpaną w mrocznym, onirycznym i kafkowskim klimacie.
Czy gotowy produkt spełnił pokładane w nim nadzieje? Tak i nie. Owszem – charakterystyczna forma jest świetna. Monochromatyczne, często rozedrgane i rozmazane ujęcia kreują duszny, odrealniony obraz. Z drugiej jednak strony trudno tu dostrzec jakąkolwiek fabularną nić. Poszczególne sceny, okraszone dziwacznymi dialogami składają się na bełkot, którego mimo najszczerszych chęci nie jestem w stanie poukładać w logiczną całość…
A może nawet nie powinienem próbować?
Pierwszy sezon, zatytułowany „Oczywiste sekrety Aury Hodor” opowiadać będzie o przygodach tajemniczej głównej bohaterki. Mini-opowieści rozgrywać będą się w kafkowskiej rzeczywistości, wypełnionej dziwnymi postaciami i surrealistycznymi sytuacjami.
Aura Hodor to uważna obserwatorka otaczającego ją świata, przesiąkniętego ironicznym humorem, duchowością i dziwacznymi komunikatami. Całość będzie opakowana w oryginalną, pełną symboliki wizję.
1. The Triangle
2. The Lipstick
3. The Magnet
Profil w serwisie Facebook:www.facebook.com/aurahodor
Tweet
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz