„The Gloaming” to jeden z tych filmów, które zdecydowanie zyskałyby prezentowane w 3D.
Autorami tej 11 minutowej animacji są Sabotage Studios od strony formalnej i kolektyw NoBrain od reżyserskiej. Choć całość ma prześmiewczy i karykaturalny charakter, to jednocześnie jest gorzka w wydźwięku. Po części to zasługa schematów, jakie wpleciono w tę krótką historyjkę, po części odrobinę surrealistycznych rozwiązań wizualnych. Dodatkowo nad całością unosi się delikatna sugestia inspiracji „Piasecznikami” George’a R. R. Martina – a nie jest to opowiadanie zbyt wesołe…
Samotny mężczyzna przemierzając pustkowie trafia na dziwny artefakt. Przez chwilę (a może i wieczność?) będzie mógł poczuć się jak bóg.
[za io9]