W języku angielskim funkcjonuje trudne do przełożenia na polski, ale urocze słówko: mindfuck. „I, Pet Goat II” może uchodzić za jego audiowizualną definicję.
Kanadyjskie studio Heliofant stworzyło animowany ekwiwalent surrealistycznego, żerującego na popkulturze malarstwa. W tym co dzieje się na ekranie próżno szukać sensu jako takiego. Wycyzelowane i wymodelowane z fantazją krajobrazy są jedynie tłem dla delirycznego tańca memów. A wszystko to w rytm posępnej muzyki grupy Tanuki Project.
[za ShortOfTheWeek]
Tweet
To jest… piękne. Płynne, hipnotyczne, ładne. Masa symboli z odmiennych kultur. Obejrzałem 2 razy pod rząd, chcę jeszcze. Mam wrażenie, że jutro rano również zobaczę.
Przypomniał mi się teledysk do utworu „Two Against One” Danger Mouse’a i Daniele Luppi. (który zresztą też dzięki waszej stronie poznałem). Cieszę się, że kiedyś przypadkiem trafiłem na tę stronę. :) Pozdrawiam.
Cała przyjemność po naszej stronie:)
Więcej pięknych filmów w drodze, zapnijcie pasy!
Co wy piszecie za debilizmy? Cytuje: „W tym co dzieje się na ekranie próżno szukać sensu jako takiego” – zadnego sensu, a te wszystkie znaki? nawizanie do najwiekszych sekt naszych czasow, Chrystus jako zbawca, zamachy na wiolnosc, wszedobylski szatan starajacy sie zawladnac naszymi umyslami, gwalty, smierc, mamienie umyslu ludzi, „szare krawaty” tzw. ludzie biznesu szarzy i bez wyrazu. Czlowieku nie pisz bzdur jesli nie ogladales tego filmiku z wlaczonym umyslem!
Dzieki, i sorry za brak polskich znakow (anglieka winda ;) )
I gdzież ten sens? Zbieranina prostych symboli, która sama w sobie NIC NIE ZNACZY. A jeśli interpretacja do jakiej zmierzasz to kolejna odsłona teorii spiskowych, to ja dziękuję, postoję.
PS. Mało eleganckie epitety pominę litościwym milczeniem, są zwyczajnie żałosne.
Drogi Sebastianie,
Widocznie nie rozumiesz w ogóle czym jest surrealizm i jakie są jego założenia. Surrealizmu nie można interpretować na sucho (tak jak sztukę spod znaku symbolizmu), a tylko i wyłącznie wewnętrznie poprzez podświadomość. Poczytaj trochę Bretona to może zrozumiesz. Doskonałym przykładem są wg. mnie filmy Jodorowskiego. Również miliardy religijnych symboli, ale końcem końców zbierając wszystko do kupy nie można ich zinterpretować całościowo. Pojedyncze symbole owszem, ale nie całość. To jest zasadnicza różnica pomiędzy surrealizmem, a symbolizmem.
Pozdrawiam.
Ten film jest WYŁĄCZNIE symboliczny. Każde ujęcie, zmiana, obraz zawierają WIELE symboli. Ważne jest w nim WSZYSTKO, łącznie z sekwencją zdarzeń.
Żeby móc to interpretować: trzeba te symbole znać i znać również historię, zwłaszcza bieżącą; to jest warunek konieczny.
Komentarze pisane przez inteligentnych ludzi (wszystkie powyżej :-) dowodzą jedynie tego, że nieznajomość tych symboli uniemożliwia jakąkolwiek interpretację.
To tak jakby chcieć się poruszać po drodze nie znając zasad ruchu drogowego i znaków oraz nie wiedząc dokąd ta droga prowadzi.
Treść, która jest jednoznaczna, interpretowana jest jako surrealizm.
A tak nie jest. Są tam dziesiątki symboli.
Pod tym linkiem jest dość solidna analiza
http://davidicke.pl/forum/i-pet-goat-ii-kozly-ofiarne-w-obozach-fema-analiza-symboliki-t12538.html