-
Deus Irae
„Deus Irae” argentyńskiego, niezależnego studia NerdHaus nie jest produkcją wyrafinowaną fabularnie. Posiada jednak kilka innych zalet: fajny klimat, bezkompromisowe podejście do oklepanej tematyki egzorcyzmów i masę świetnie wykonanych, staroszkolnych efektów specjalnych.
-
„Deus Irae” czyli nie ma zmiłuj!
Nasi znajomi z Quiet Earth wygrzebali w otchłani sieci niesamowicie zapowiadający się obraz zatytułowany „Deus Irae” opowiadający o grupie egzorcystów. Zwiastun nie zdradza zbyt wiele z fabuły ale dobitnie sugeruje iż stara szkoła egzorcyzmowania (patrz: „Egzorcysta”) to już przeszłość. Obecnie z demonami trzeba postępować nieco bardziej bezpośrednio…
