Hollywood zachłysnęło się krótkometrażówką Urugwajczyka Fede Alvareza „Panic Attack” o inwazji gigantycznych robotów na Montevideo. Klimatem i paradokumentalnymi zdjęciami film ten może się kojarzyć z „Dystryktem 9„, z tym, że trwa niecałe 5 min. i kosztował… 10 tysięcy razy mniej. Podobno różne studia już starają się pozyskać Alvareza jako potencjalnego reżysera sci-fi.
Czytaj dalej Następca Neilla Blomkampa już jest!