W całej historii kinematografii kinu wojennemu poświęcono setki tysięcy metrów taśmy filmowej. Jednak tylko garstka tytułów była w stanie uchwycić prawdziwe szaleństwo i paranoję, jakie towarzyszą konfliktom zbrojnym. Francuski, krótkometrażowy „Po tamtej stronie” również podejmuje ten temat, i trzeba przyznać, że czyni to dość udanie.