Autorzy „Warren Lich” postanowili do swojego filmu wrzucić wszystko co najfajniejsze: dieselpunk, dystopijny świat, cyberpunk, pulp, elementy kina gangsterskiego, oprawę wizualną rodem z „Sin City” i ogromne giwery. To, i miliard innych rzeczy.
Autorzy „Warren Lich” postanowili do swojego filmu wrzucić wszystko co najfajniejsze: dieselpunk, dystopijny świat, cyberpunk, pulp, elementy kina gangsterskiego, oprawę wizualną rodem z „Sin City” i ogromne giwery. To, i miliard innych rzeczy.