Zakończono zdjęcia do oczekiwanego przez nas z niecierpliwością kolejnego filmu Bong Joon-ho, czyli „Snowpiercera” opartego na francuskim komiksie „Le Transperceneige”.
Czytaj dalej „Snowpiercer” – wsiąść do pociągu nie byle jakiego
Zakończono zdjęcia do oczekiwanego przez nas z niecierpliwością kolejnego filmu Bong Joon-ho, czyli „Snowpiercera” opartego na francuskim komiksie „Le Transperceneige”.
Czytaj dalej „Snowpiercer” – wsiąść do pociągu nie byle jakiego
Tuż pod nosem przemknęła nam zapowiedź filmu, który może się okazać godnym następcą koreańskiego „Gwoemul” („The Host”). Choć reżyserem „7-gwang-goo” („Sector 7”) jest debiutant – Ji Hoon Kim – to wygląda na to, że odrobił zadanie domowe.
Kino azjatyckie, a szczególnie koreańskie cieszy się specjalnymi względami na łamach Opium. O „I Saw The Devil” już pisaliśmy, jednak warto jeszcze raz wspomnieć o tej produkcji przy okazji nowego, bardzo dobrego zwiastuna. Zwiastuna, który idealnie oddaje wyjątkowo brutalny i posępny klimat filmu.
Czytaj dalej Bardzo krwawa zemsta w nowym zwiastunie „I Saw the Devil”
Czas na dziewiątą odsłonę azjatyckiego cyklu na Opium. Ponieważ już chyba na amen uzależniłem sie od Korei, tym razem znowu kilka słów o koreańskich filmach, tym razem na tapecie mamy przerośniętego dzika i swoistą wariację na temat Robinsona Crusoe.
Pojawiły się filmowe zapowiedzi dwóch niezwykle przeze mnie oczekiwanych produkcji rodem z Dalekiego Wschodu: „Cold Fish” w reżyserii kontrowersyjnego Siona Sono oraz „The Murderer” , Na Hong-jina, twórcy, który debiutował doskonałym „The Chaser”. Poniżej zwiastuny obu filmów.
Jeżeli krótki teaser nowego filmu Kim Ji-woona zaostrzył mój apetyt, to jego pełny zwiastun spowodował taki ślinotok, że wszyscy się na mnie jakoś dziwnie patrzą od wczoraj. Zapowiada się kawał znakomitego thrillera w najlepszym koreańskim stylu. Nie mogę się doczekać!
Kim Ji-woon robi nowy film. I to jest zasadniczo dobra wiadomość. Ale na tym nie koniec – twórca „Tales Of Two Sisters” czy „The Good, The Bad And The Weird” tym razem zabrał się za posępny thriller o psychopatycznym mordercy i tropiącym go zrozpaczonym mężczyźnie, którego dziewczyna została przez zwyrodnialca bestialsko zamordowana. Koreańscy filmowcy w tych klimatach czują się przecież bardzo dobrze, to fakt niezaprzeczalny. W role antagonistów wcielają się Lee Byung-hun, z którym reżyser spotkał się już wcześniej, przy okazji produkcji „A Bittersweet Life” i „The Good, The Bad And The Weird” oraz Min-sik Choi, czyli pamiętny Oh Dae-su z „Oldboya”. I jak tu się nie ekscytować? Poniżej krótki teaser „I Saw The Devil”, który tylko zaostrza apetyt.
Koreańczycy z południa nie zwalniają tempa i proponują dwa kolejne ciekawie się zapowiadające thrillery – „The Moss” Kang Woo-suka oraz „The Destroyed Man” Woo Min-ho.
Czytaj dalej „The Moss” i „The Destroyed Man”, czyli koreański thriller razy dwa
Festiwal w Cannes rozpoczyna się za niecałe dwa tygodnie. Największe emocje wzbudza oczywiście konkurs (przewodniczącym jury jest w tym roku Tim Burton). Ze strony Azji o tegoroczną Złotą Palmę będą bić się cztery produkcje, o których parę słów poniżej.
Jakiś czas temu prezentowaliśmy krótki teaser koreańskiego thrillera „The Secret Reunion” w reżyserii Jang Huna. Tymczasem kilka dni temu w sieci pojawił się pełny (nieco przydługawy) zwiastun tegoż filmu.
Podobnie jak w poprzednim odcinku, dziś znowu Korea. Tak się jakoś złożyło… Dwa zupełnie nowe filmy, z 2009 roku. Dwie małomiasteczkowe sensacje z mocno zarysowanymi akcentami komediowymi. A przede wszystkim dwie bardzo dobre produkcje, jedne z lepszych jakie w ogóle w tym roku widziałem. Niezwykle przeze mnie wyczekiwana „Mother” Bong Joon-ho i „Running Turtle” Lee Yeon-woo.
Na Kang-ho Songa zawsze miło popatrzeć. To największa chyba w tej chwili gwiazda kina koreańskiego, która grała w takich hitach jak „Sympathy for Lady Vengeance”, „The Host” czy ostatnio „The Good, The Bad and The Weird” albo „Thirst”. Aktor ten wystąpi też w głównej roli w dramacie sensacyjnym „Secret Reunion”, na który choćby z tego powodu warto czekać.