“Zapreschennaja Realnost” nie zapowiada się na poważny film. To raczej dziełko-manifest, z cyklu „patrzcie, my też potrafimy!”.
Rosjanom nie w głowie kręcenie wyważonego, stonowanego SF. Od kilku lat produkują za to kolejne pokazówki umiejętności speców od efektów wizualnych, czasem oparte na interesujących pomysłach, ale… Sami oceńcie. W poprzednim wpisie przybliżyłem wam fabułę, toteż od razu przejdę do meritum. Poniżej nowy, dłuższy zwiastun i dwa nowe plakaty.
httpvh://www.youtube.com/watch?v=krMRuVZlH_4
[via CinemaBeacon]