Nasi znajomkowie z Quiet Earth wpadli na trop nowej, polskiej postapokaliptycznej produkcji. Ok, może nie do końca nowej…

Okazuje się, że ponad dwa lata temu SPI wraz z Pawłem Czarzastym rozpoczęło projekt „Cassandra”, który w zamierzeniu ma być międzynarodową, profesjonalną produkcją s-f:

Pełna akcji i intrygująca historia, oparta jest na kultowym opowiadaniu „Głowa Kasandry”, autorstwa Marka Baranieckiego. Akcja dzieje się w post apokaliptycznej rzeczywistości, w świecie zniszczonym globalnym konfliktem. Jeden z ocalałych Teodor Hornic, ratuje resztki ludzkości, unieszkodliwiając rakiety, które nie zdążyły wystartować podczas wojny. Pozbawione dowództwa, mogą się aktywować w każdej chwili, niosąc śmierć i zniszczenie resztkom cywilizacji. Hornica trzyma przy życiu legenda o Rakiecie Ostatecznego Odwetu, na poły mitycznej Cassandrze, która jest najpotężniejszą bronią jaką wynalazła ludzkość. Gdy Hornic znajdzie Cassandrę, rzeczywistość okaże się dużo bardziej przerażająca niż sobie wyobrażał w najgorszych snach.

SPI

Marek Baraniecki na potrzeby filmu stworzył scenariusz, oraz poprawił pierwotną wersję opowiadania (ukazała się ona nakładem wydawnictwa SuperNOWA, we wrześniu zeszłego roku). Od tego czasu jednak brak jakichkolwiek informacji o postępach w pracy nad filmem. Jedyne co opublikował producent, to powyższy opis, oraz kilka szkiców koncepcyjnych (autorstwa znakomitego ilustratora Marcina Jakubowskiego – wtedy związanego ze studiem Platige Image).

Wygląda na to, że aktualnie cały projekt jest na etapie poszukiwania źródeł finansowania. Jeśli uda nam się dotrzeć do nowych informacji na temat „Cassandry”, to z pewnością opublikujemy je na Opium.

[via QuietEarth, Stopklatka, Baloontree]