The Face

Lubię aromat azjatyckich animacji. Japończycy (a w ślad za nimi Koreańczycy) zbudowali sobie na świecie niesamowicie silną markę. Czy uda się to także ich sąsiadom z Państwa Środka? To będzie można ocenić za kilka lat, kiedy Chińczycy wyjdą z etapu dziecinnego kopiowania i dorobią się własnego stylu. Produkcje takie jak „The Face” są tego nieśmiałą zapowiedzią…

„The Face” to 9 minutowa, debiutancka animacja autorstwa Lei Lei i Chai Mi – animatorów z chińskiego studia RayDesign, muzyką zajął się Li Xingyu (znany też jako DJ J-Fever). Film powstawał przez 3 miesiące pracą dyplomową Akademii Sztuki i Designu na Uniwerytecie w Tsinghua.

Od strony technicznej „The Face” prezentuje się zacnie. Pełno tu (modnych ostatnio) trójwymiarowych teł, z ręcznie malowanymi teksturami, a montaż i prowadzenie kamery są dość agresywne, co nadaje prostej, metaforycznej historyjce odpowiedniej dynamiki. Wykorzystanie chińskich masek operowych w charakterze nośników emocji to strzał w dziesiątkę. Całość wzbogaca muzyka dobrana w sam raz do tego typu stylistyki.

Strona oficjalna: raydesign.cn

Dodaj komentarz