Saoirse Ronan – zapamiętajcie to nazwisko. Ta młoda aktorka jak dotąd nie zyskała jeszcze należnego jej rozgłosu, ale roztropnym wyborem tytułów, w których występuje, zaczyna budować sobie mocną pozycję. Zarówno w Hollywood, jak i oczach widzów. Świetnie wypadła w „City Of Ember” (które niestety u nas przeszło absolutnie bez echa), była również jednym z jaśniejszych punktów bardzo nierównej „Nostalgii Anioła„. W drodze na ekrany kin jest „The Way Back” z jej udziałem, a wśród dalszych zapowiedzi m.in. „Hobbit”. Tymczasem zapraszam do obejrzenia krótkiego, dynamicznego klipu z „Hanny„.
Film wyreżyserował Joe Wright, spec od sążnistych dramatów, a więc kina zgoła odmiennego niż jego najnowsze dzieło. To drugi film w którym ta dwójka współpracuje razem – Soirse i Wright spotkali się wcześniej na planie „Pokuty”. W pozostałych rolach m.in. Cate Blanchett oraz Eric Bana.
Hanna to nastolatka o sile, wytrzymałości i sprycie prawdziwego zabójcy. Tak wychował ją ojciec (Eric Bana), były agent CIA, trenując ją w dziczy Finlandii. W jej życiu nadchodzi jednak punkt zwrotny, gdy tata wysyła ją z misją w świat. Dziewczyna stara się przemknąć niepostrzeżenie przez Europę, unikając agentów wysłanych za nią przez niebezpieczną tajną agentkę (Cate Blanchett). Gdy Hanna zbliża się do celu, zaczyna odkrywać jednak tajemnice, które wywrócą jej świat do góry nogami.
Guardian opublikował również drugi, nieco dłuższy klip:
Nie wiadomo jak długo utrzyma się trend angażowania muzyków z szeroko pojętej sceny elektronicznej jako autorów muzyki filmowej. Trzeba jednak przyznać, że owoce tej mody są jak dotąd znakomite: Reznor i Ross stworzyli świetną ilustrację do „The Social Network”, zaś muzyka Daft Punk to połowa sukcesu „Tron: Dziedzictwo„. Mam nadzieję, że The Chemical Brothers wykonają równie dobrą robotę.
Premiera: 8 kwietnia w USA / 27 maja w Polsce.
[za CinemaBlend]