„Antiviral” – wirus sławy

Jak wyglądałyby filmy Davida Cronenberga gdyby nie wykonał kilka lat temu artystycznej wolty? Prawdopodobnie tak jak „Antiviral” – debiut jego syna, Brandona.

Żyjemy w świecie, w którym całkiem niemała grupa ludzi jest w stanie wydać majątek na próby upodobnienia się do swoich idoli. Część ogranicza się jedynie do kopiowania fryzur czy ubioru, ale znajdą się też takie jednostki, które nie cofną się nawet przed operacjami plastycznymi. A gdyby pociągnąć ten trend dalej?

Akcja filmu rozgrywa się w alternatywnej rzeczywistości. Fascynacja celebrytami doszła do punktu, w którym fani są w stanie kupować i aplikować sobie próbki chorób, które przebyli ich bożyszcze. Syd pracuje dla jednej z firm zajmującej się handlem tym nietypowym towarem. Pewnego dnia zdaje sobie sprawę z tego, że zaraził się jedną z chorób, które sam sprzedawał i w krótkim czasie staje się obiektem niezdrowego zainteresowania.

Zwiastun

httpv://www.youtube.com/watch?v=TcJTd69dMyQ

Klip

httpv://www.youtube.com/watch?v=8Qy_xWSVhzw

Premiera w USA: 12 października 2012

[za QuietEarth]

Dodaj komentarz