Im więcej zwiastunów i fotek z „Thora” się pojawia, tym mniej mnie ta produkcja kręci. Nowa zajawka co prawda pokazuje o wiele więcej z samego filmu i fabuły, ale ani mnie to ziębi ani grzeje. Niby nie ma do czego się przyczepić: mamy spektakularne pojedynki, romans, super obsadę, niezłe efekty i szczyptę humoru – ale jakoś nie „czuję” tego obrazu i tylko wspomniana obsada oraz sekwencje rozgrywające się w Asgardzie, powodują że na pewno kiedyś go obejrzę. Jednak do kina pchać się nie zamierzam.
A jak Wam się podoba?
Tweet
Ja tam zamierzam się pchać do kina, ale tylko dla tego, że mam słabość do filmów „komiksowych”. Thor był zawsze dla mnie jednym z najmniej ciekawych bohaterów Marvela, ale w oczekiwaniu na uber-comic-movie, czyli „Avengers” trzeba zobaczyć i to „cudo” :)
o kurde! ten zwiastun mną potargał, liczę że weteran stojący za kamerą nie powciskał tu najlepszych fragmentów filmu, jak to często bywa w trajlerach made in juesej i najlepsze przed nami. Kenneth, za ten zwiastun szacun ;)
A mnie się bardzo podoba, raczej na premierę z wywieszonym językiem nie polecę (choć byłam na premierze Clash of the Titans, ech), ale bardzo chętnie obejrzę te efekciki na dużym ekranie, zapowiada się bardzo przyjemne kino.
Tradycja tradycją, wszystkie filmy spod znaku Marvela widziałem w kinie, zobaczę i ten.
Szkoda tylko, że trailer pokazuje AŻ tak dużo. Praktycznie już wiem co krok po kroku będzie się działo w filmie. Ale mimo wszystko widowiskowa rozrywka się zapowiada.
No i miło, że te „smaczki” w postaci scen po napisach końcowych z poprzednich filmów Marvela nie są dla picu, a faktycznie szykują nas na jak to Nabi fajnie nazwała „uber-comic-movie”. Więc calkiem spoczko, że „smaczek” z Iron Mana 2 jest bezpośrednim początkiem Thora :)
Wszystko fajnie, trailerek calkiem nienajgorszy… ale czemu znowu w 3d?!?
A ja podziękuję tym czarnoskórym i skośnookim bogom Valhalli. Nazwisko Branagha mnie nie skusi za nic w świecie :|
Temat stary więc film już widziałem.
Mi się bardzo podobał :) świetne postacie i kino.