Złowieszcza inwazja z kosmosu! Robot z ekologiczną fiksacją! Radioaktywne odpady! Radziecki super-żołnierz! Bieszczadzkie lasy! To i wiele, wiele więcej!
„Terror z kosmosu…” to zapowiadana na 2010 rok, 15 minutowa animacja Jacka Rokosza (pracował m.in. jako grafik komputerowy przy oskarowym „Piotrusiu i Wilku„). Jacek jest też organizatorem pokazów najgorszych filmów świata w łódzkiej kawiarnio-księgarni ‚mała litera’. „Terror” ma być połączeniem obu tych pasji.
Główny bohater, Robot – „kosmiczny leśniczy” ląduje w Bieszczadach z misją inspekcji miejscowej fauny i flory. Odkrywa, że ze stacjonującej tu wojskowej bazy armii czerwonej wylewane są do lasu radioaktywne zanieczyszczenia. Robot staje do walki z (powstałym w wyniku eksperymentu), radzieckim superbohaterem w obronie bieszczadzkich zwierząt.
Jak mówi sam autor:
Ten film jest wyrazem tęsknoty za kinem klasy Z. Zanim pojawili się George Lucas czy Steven Spielberg nie było pieniędzy na statki kosmiczne. W latach 50., gdy kosmita przybywał na ziemię, to w meteorycie, żeby było taniej – Rokosz przywołuje „It Came From Outer Space” z 1953 roku. – U mnie też bohaterem jest ekologiczny leśniczy w obcisłym trykocie wzięty żywcem z meksykańskiego kina, który dostaje się na ziemię w pseudokomecie. I trafia w przaśną polską rzeczywistość lat 60.
Bieszczady i Mazury to obszary tajemnicze, wręcz stworzone, by umiejscowić w nich akcję filmu science fiction. Ale nie wykluczam, że w kolejnym odcinku mój kosmita znajdzie się w Łodzi, by poszukać zaginionego metra, o którego budowie przed laty wiele mówiono.
[gazeta.pl]
Film powstał przy użyciu komputerowej animacji 2D, produkcją zajęło się studio Opus Film.
Blog produkcyjny: terrorzkosmosu.blogspot.com
[via AnimacjaPolska]
Tweet
Zapowiada się super :)
Radzę śledzić bloga o „Terrorze…”. Jacek Rokosz to konkretnie zakręcony gość. Miałem okazję oglądać storyboardy i animatici jego najnowszej produkcji i muszę przyznać, że zapowiada się niesamowicie.
Świetne. Supcio plakat.
Z tym plakatem to śmieszna sprawa…
http://www.entrecomics.com/?p=34041
…już tłumacze D’mooNowi : nie jest to oficjalny plakat do filmu. Typografia stylizowana jest na komiks „Big Guy” Millera i Darrowa-to wyraz uznania. Nie korzystam już z teo logotypu-na blogu można zobaczyć oficjalny logotyp do filmu. dzięki za komentarze, oraz info o filmie.pozdrawiam
jacek.r
Cóż, moim skromnym ten tribute wyszedł znacznie ładniej niż oryginał.
Dziękujemy (wraz z kolegą D’mooNem, który wakacjuje, ale przekazałam mu info) za wyjaśnienie i życzymy powodzenia, z niecierpliwością czekając na film.
Animacja pierwsza klasa!!!!!