-
Widows – recenzja
Płeć piękna ale na pewno nie słaba.
-
The Field Guide to Evil – recenzja
Dookoła świata z horrorem i folklorem.
-
Relikty Retro: „Pumpkinhead” (1988)
Uważaj czego sobie życzysz
-
Piercing – recenzja
Giallo mon amour
-
Upgrade – recenzja
Frajda przez duże F
-
Relikty Retro: „Vice Squad” (1982)
Kino lat osiemdziesiątych bogate jest w tak zwane „sleazy movies”. Perłą w koronie tego „gatunku” jest bez wątpienia „Vice Squad” z 1982 roku.
-
Relikty Retro: „The Hidden” (1987)
„Ukryty” pomimo 31 lat na koncie zaskakująco dobrze się starzeje.
-
Relikty Retro: „Fear City” (1984)
„Fear City” czyli striptiz, przemoc i nocny Nowy Jork.
-
Beast – recenzja
Michael Pearce stworzył film taki jaki lubię najbardziej. Niepokojący, niejednoznaczny, z gęstą atmosferą i przepiękną fotografią.
-
Revenge – recenzja
Z zemstą jej do twarzy, czyli o niesamowitym debiucie słów kilka.
-
The Endless – recenzja
„Najstarszym i najsilniejszym uczuciem znanym ludzkości jest strach, a najstarszym i najsilniejszym rodzajem strachu jest strach przed nieznanym”.