Archiwa tagu: franklyn

Porcja nowych Franklynowych klipów + plakat

ImageShack

Twórcy „Franklyna” nie zasypują gruszek w popiele i zamieszczają w necie co raz to więcej klipów promujących ich nietuzinkowe dzieło. Ja jestem jak najbardziej za! Nie jest to film 'mainstreamowy’ więc dotarcie do szerszej publiczności ma utrudnione.  Mam nadzieje, że Opium przyczynia się na swój skromny sposób do rozpowszechniania informacji na temat tego obrazu. Zapraszam do zapoznania się z nową porcją klipów i obejrzeniem nowego włoskiego plakatu.

Czytaj dalej Porcja nowych Franklynowych klipów + plakat

Nowy klip do „Franklyna” zaostrza apetyt

'Franklyn’ niepostrzeżenie wkradł się na moją listę filmów oczekiwanych w roku pańskim 2009. W gruncie rzeczy wystarczyła ku temu steampunkowa stylistyka – rzecz rzadka w kinie. Nawet jeśli scenariusz nie podoła wygórowanym wymaganiom, to film zapowiada się na sutą wizualną ucztę. Klip, który możecie obejrzeć poniżej, tylko mnie w tej opinii utwierdził.

Czytaj dalej Nowy klip do „Franklyna” zaostrza apetyt

„Franklyn”, „Valkyrie” i kolejny remake czyli nowe video

Na serwisie Trailer Addict pojawił się świeżutki i już właściwie zmontowany zwiastun do filmu „Franklyn” o którym pisałam parę postów wcześniej. Wpis do przeczytania tutaj.

Również na tej samej stronie pojawiło się pierwsze sześc minut „Walkirii” Bryana Singera. Oprócz zaprezentowania kilku początkowych scen z fajnym intro,  wiadomo już jak rozwiązano problem braku niemieckiego akcentu w filmie:

A na koniec zwiastun kolejnego niepotrzebnego rimejku. Tym razem wzięto się za debiut reżyserski Wesa Cravena, który to obraz był jednym z najbardziej kontrowersyjnych i szokujących filmów swoich czasów. Przed wami nowe spojrzenie na „The Last House on the left”:

A dla ciekawych starej wersji – zwiastun oryginału…To avoid fainting, keep repeating „It’s only a movie…It’s only a movie…”

„Franklyn”, czyli fantastyczny thriller w sosie noir

ImageShackW sieci jakiś czas temu pojawił się intrygujący zwiastun do intrygującego filmu. Obraz wyreżyserowany i napisany przez niejakiego Geralda McMorrow nosi tytuł „Franklyn” i jest brytyjską kombinacją kina science-fiction i thrillera, ze sporą dawką mrocznego klimatu z pod znaku kina noir. Pan McMorrow karierę w świecie ruchomych obrazków zaczynał od współpracy przy „Hardware” Richarda Stanley’a i coś mi się wydaje iż stanleyowska estetyka nie pozostała bez wpływu na młodego twórcę. Oto jak o swoim obrazie mówi sam reżyser:

„Franklyn” to cztery przeplatające się ze sobą historie.Trzy z nich rozgrywają się we współczesnym Londynie a czwarta ma miejsce w fantastycznym świecie równoległym, znanym jako Meanwhile City. Owe miejsce to wylęgarnia wszelkiej maści kultów i wierzeń religijnych. Rządzi nim tajemnicza religijna instytucja zwana Ministerstwem, która wyszła z założenia iż poprzez pozwalanie społeczeństwu na kultywowanie wierzeń w cokolwiek uzyska nad nim całkowitą kontrolę. Skutkiem takiej decyzji jest fakt, iż miasto zaludniają stowarzyszenia i sekty typu Manikiurzyści Dnia Siódmego czy Uliczni Kaznodzieje Maszyn Piorących. Tytułowy Franklyn to mieszkaniec Meanwhile City, będący swego rodzaju tajemniczym mścicielem-detektywem, który penetruje miasto i próbuje odwieść ludzi od ich niedorzecznych wierzeń. Co więcej, jest cynicznym ateistą i głęboko nienawidzi Ministerstwa.

Ryan Phillippe wciela się w zamaskowanego detektywa a trójkę bohaterów zamieszkujących współczesny Londyn kreują Eva Green, Sam Riley i Bernhard Hill. Green wciela się w studentkę sztuki z samobójczymi ciągotami. Riley natomiast to porzucony przed ołtarzem chłopak który postanawia odszukać swoją pierwszą prawdziwą miłość. Czwarta historia skupia się na Hillu, przyjeżdżającym do Londynu w celu odszukania swojego bezdomnego syna. Oczywiście w finale losy czwórki bohaterów połącza się ze sobą, a o ich przeznaczeniu zadecyduje jeden wystrzelony nabój.

Poniżej prezentuję zwiastun. Jest to jeszcze wczesna wersja, momentami nieco niedopracowana ale pozwalająca na ogólny wgląd w charakter obrazu. Planowania premiera w Wielkiej Brytanii to 30 stycznia 2009.

Jako ciekawostkę mozna przytoczyc fakt, iż z oryginalnej obsady pozostała tylko Eva Green. Wcześniej w pozostałą trójkę mieli się wcielić: Paul Bettany, Ewan McGregor i John Hurt.