Tag: Tajlandia

  • Różne Azji Oblicza #13

    Różne Azji Oblicza #13

    Po dłuższej przerwie, spowodowanej strachem przed trzynastą odsłoną serii, oto kolejne Azji oblicza. Tym razem po raz kolejny Sion Sono i jego „Guilty of Romance” oraz Taj o nadspodziewanie mało skomplikowanym nazwisku, Kongkiat Khomsiri i jego „Slice”.

  • „Headshot” – zwiastun

    „Headshot” – zwiastun

    Nowy film Pen-eka Ratanaruanga to zawsze wydarzenie w moim małym filmowym światku. Gdyby zachciało mi się kiedyś stworzyć osobisty ranking 50 czy 100 moich ulubionych filmów, reżyser z Tajlandii byłby jednym z nielicznych, albo może nawet jedynym, który zmieściłby w takim zestawieniu aż trzy swoje filmy, „Last Life in the Universe”, „Invisible Waves” i „Nymph”… […]

  • „Uncle Boonmee Who Can Recall His Past Lives” – trailer

    „Uncle Boonmee Who Can Recall His Past Lives” – trailer

    Kiedy ostatnio prezentowałem azjatycką frakcję w tegorocznym konkursie festiwalu w Cannes, pisałem, że „Uncle Boonmee Who Can Recall His Past Lives” nie doczekał się jeszcze zwiastuna. Tymczasem już jest – oto trailer dzieła Apichatponga Weerasethakula.

  • Azjatyckie Cannes

    Azjatyckie Cannes

    Festiwal w Cannes rozpoczyna się za niecałe dwa tygodnie. Największe emocje wzbudza oczywiście konkurs (przewodniczącym jury jest w tym roku Tim Burton). Ze strony Azji o tegoroczną Złotą Palmę będą bić się cztery produkcje, o których parę słów poniżej.

  • Różne Azji oblicza #8

    Różne Azji oblicza #8

    Dziś o dwóch filmach, które zapowiadaliśmy już swego czasu na Opium. Dwóch filmach, które – przynajmniej mnie – z nawiązką wynagrodziły oczekiwanie. Oto niesamowite  „I Come with the Rain” i „Nymph”.

  • Cafe Makabra #12: Fotofantom

    Cafe Makabra #12: Fotofantom

    Oto i nowa odsłona podcastu Cafe Makabra. Tym razem w składzie dwuosobowym, Jacek z Pawłem rozmawiają o „Shutter”. Zarówno wersji tajskiej, jak i amerykańskim rimejku. Zapraszam do odsłuchu.

  • Różne Azji oblicza #4

    Różne Azji oblicza #4

    Tym razem ani słowa o Japonii i Korei, bo także takie kraje jak Tajlandia i Filipiny mogą się pochwalić całkiem dobrymi produkcjami na poziomie takim o jakim taki piękny kraj jak np. Polska może co najwyżej pomarzyć. Przed Państwem „Dorm” i „Sigaw”

  • Tajskie Nimfy

    Tajskie Nimfy

    Oto zwiastun produkcji, która obok koreańskiego „Mother” jest moim tegorocznym faworytem w canneńskiej sekcji Un Certain Regard. Pen-ek Ratanaruang wraca ze swoim najnowszym filmem zatytułowanym „Nymph”.