Jakiś czas temu ukazał się teaser nowego filmu Siona Sono. Po lekkim spadku formy w postaci płaczliwego „Himizu”, „Why Don’t You Play In Hell” daje nadzieję na powrót Siona do tego, za co znamy go i kochamy.
Archiwa tagu: Japonia
Giant God Warrior Appears In Tokyo
Przed Wami pierwsza produkcja fabularna studia Ghibli.
Różne Azji Oblicza #13
Po dłuższej przerwie, spowodowanej strachem przed trzynastą odsłoną serii, oto kolejne Azji oblicza. Tym razem po raz kolejny Sion Sono i jego „Guilty of Romance” oraz Taj o nadspodziewanie mało skomplikowanym nazwisku, Kongkiat Khomsiri i jego „Slice”.
Source
„Source” prezentuje się jak fragment filmu pełnometrażowego. Przedstawione sceny wydają się być wyciągnięte z kontekstu, nie kreują tła fabularnego – przedstawiają jedynie wycinek większej, hipotetycznej całości.
Różne Azji oblicza #10
Dziś o dwóch filmach japońskich, które same w sobie są niezłe, ale koniec końców kryją się za nimi, przynajmniej dla mnie, niespełnione obietnice i oczekiwania. Oto „Cold Fish” Siona Sono oraz „A Slit-mouthed Woman” Koji Shiraishi’ego
Xi Avant
Kenji Kamiyama („Ghost In The Shell: Stand Alone Complex”) swój nowy mikro-serial stworzył jako formę reklamy jednej z japońskich sieci komórkowych. Z jednej strony mamy zatem futurystyczną wizję technologii komunikacyjnych, z drugiej nawiązania do rzeczywiście istniejących rozwiązań.
„Map of the Sounds of Tokyo” – recenzja
Shinyi Tsukamoto pierwsze kroki w świecie animacji
Znany do tej pory z bezkompromisowych (w większości) fabuł Shinya Tsukamoto („Tetsuo”, „Snake of June”) próbuje swoich sił jako twórca animacji. Japończyk zaproszony został do udziału w tworzonym przez wenecki uniwersytet Ca’ Foscari projekcie o nazwie Ca’ Foscari Cinema. Ten raptem półminutowy, ale mimo to zdradzający cechy charakterystyczne dla reżysera szorcik możecie obejrzeć poniżej.
Czytaj dalej Shinyi Tsukamoto pierwsze kroki w świecie animacji
„Mardock Scramble” – zemsta w oparach cyberpunku
Zastanawiającym jest, że gatunek tak wybitnie filmowy jak cyberpunk, nigdy nie miał szczególnego szczęścia do tej właśnie muzy. Na półkuli zachodniej doliczyć się można jedynie kilku fabularnych rozbłysków, a i dalekowschodni filmowcy w tej materii nie rozpieszczali zbytnio fanów gatunku. Najmocniejszym bastionem cyberpunku było (i zapewne będzie) anime. Z tej niszy wywodzą się największe arcydzieła i skośnoocy animatorzy chyba najlepiej czują tego specyficznego, cyfrowego bluesa.
Czytaj dalej „Mardock Scramble” – zemsta w oparach cyberpunku
Śnięta ryba i morderca
Pojawiły się filmowe zapowiedzi dwóch niezwykle przeze mnie oczekiwanych produkcji rodem z Dalekiego Wschodu: „Cold Fish” w reżyserii kontrowersyjnego Siona Sono oraz „The Murderer” , Na Hong-jina, twórcy, który debiutował doskonałym „The Chaser”. Poniżej zwiastuny obu filmów.
Ani*Kuri15
„Ani*Kuri 15” powstało na zlecenie tokijskiej stacji telewizyjnej NHK. Całość składa się z 15 jednominutowych animacji stworzonych przez 15 różnych reżyserów. Wśród twórców znaleźć można między innymi nazwiska takie jak Mamoru Oshii, Kazuto Nakazawa (znany chociażby ze stworzenia animowanej częśći „Kill Billa”) czy Shōji Kawamori (seria „Macross”). Filmem zamykającym „Ani*Kuri 15” jest „Good morning” – ostatnie ukończone dzieło zmarłego kilka dni temu Satoshiego Kona („Perfect Blue”, „Paprika”).
„Iron Man” raz jeszcze
Tyle, że tym razem w wersji anime. Na zeszłorocznym Comic Conie zaprezentowano dwa animowane projekty studia MadHouse, osadzone w świecie Marvela. O ile słuch o „Wolverine” zaginął (i dobrze), to w tym roku pokazano nowy zwiastun „Iron Mana”. I nadal nie wiem co o nim sądzić…