Archiwa tagu: Japonia

„Villon’s Wife” – zwiastun

villonswife

Na Tadanobu Asano zawsze miło popatrzeć. Znaczy się jako aktora go lubię, żeby potem nie było. W każdym razie Japończyk gra sporo, zdarzają mu się występy w słabszych produkcjach, ale nawet w nich trzyma klasę. Nie inaczej będzie zapewne z „Villon’s Wife”, adaptacją opowiadania Osamu Dazai.

Czytaj dalej „Villon’s Wife” – zwiastun

Różne Azji oblicza #3

azja3

Nie miałem zamiaru pisać tym razem o Japonii. Zastanawiałem się nad czymś z Tajlandii, może Hong Kongu albo Filipin… No ale nie dało rady inaczej – filmy, które chcę dziś zaprezentować postanowiłem potraktować poza kolejką. Taryfa ulgowa dla dzieł wybitnych to chyba nic złego, prawda?

Czytaj dalej Różne Azji oblicza #3

Różne Azji oblicza #2

eyes2

Czas na drugą odsłonę opiumowego azjatyckiego cyklu. Zgodnie z zapowiedzią, tym razem chciałbym przedstawić budzący we mnie mocno ambiwalentne odczucia, japoński „Moon Child” oraz południowokoreański, magiczny „Welcome to Dongmakgol”, film obok którego trudno przejść obojętnie. Zapraszam.

Czytaj dalej Różne Azji oblicza #2

Różne Azji oblicza #1

asia

Kino azjatyckie ma się dobrze. Niby banał, a jednak ostatnio kilkukrotnie spotkałem się z opiniami, że jak horror to tylko te długowłose maszkary i ogólnie zjadanie własnego ogona. Że jak sensacja, to tylko wygibasy a la Jackie Chan czy inny Jet Li. Że jak dramat, to przesadzają z ekspresją w wyrażaniu emocji itp. itd. Być może po części coś w tym jest, ja jednak twierdzę, że we współczesnym kinie azjatyckim o wiele łatwiej o wartościowe dzieło niż na jakimkolwiek innym kontynencie. Nie bacząc na gatunek. Dlatego zdecydowałem się zapoczątkować cykl w którym chciałbym przedstawiać co ciekawsze pozycje pochodzące z kontynentu sushi, kimchi i Mao Tse-tunga, jako czasową granicę przyjmując rok 2000. Na początek japońskie „9 Souls” i „Sun Scarred”.

Czytaj dalej Różne Azji oblicza #1

„Blood: The Last Vampire” – pierwsze 5 minut + klipy o realizacji filmu

blood_last_vampire_m

Dziwna to moda, takie częstowanie widzów prologiem filmu. Może jednak skuteczna, bo w przypadku „Mrocznego Rycerza” takie podrażnienie kubków smakowych dało niezły efekt. Tak czy owak, obejrzeć można wstęp do aktorskiej wersji „Blood: The Last Vampire”. A jest na co popatrzeć.
Czytaj dalej „Blood: The Last Vampire” – pierwsze 5 minut + klipy o realizacji filmu

Ninja tu, Ninja tam…

ninja_banner

Czy to jakiś nowy niezamierzony trend? Najwyraźniej producenckiemu dziecku braci Wachowskich – „Ninja Assassin” – przybyła nie lada konkurencja. Okazuje się, iż w najbliższym czasie czeka nas inwazja bezszelestnych wojowników na kinowe, tudzież domowe, ekrany. Między innymi pod postacią japońskiego „Kamui” oraz amerykańskich „Ninja” i „The Last Ninja” (anglosaskie tytuły są takie… wyszukane).
Czytaj dalej Ninja tu, Ninja tam…

„I Come With The Rain” doczekał się wreszcie zwiastuna i daty premiery

icome-with-the-rain_banner

O tym filmie na łamach OPIUM donosił dawno temu Stark. Potem o samym obrazie jakby słuch zaginął… aż do dzisiaj. W sieci pojawił się  zwiastun i znana jest już data japońskiej premiery – będzie miała ona miejsce 27 maja. Reżyseruje twórca pamiętnego „Rykszarza” Tran Anh Hung, a w obsadzie niezła amerykańsko-azjatycka mieszanka przystojniaków: Josh Hartnett, Lee Byung Hun, Shawn Yue i Takuya Kimura. Za muzykę zaś odpowiedzialny jest zespół Radiohead.
Czytaj dalej „I Come With The Rain” doczekał się wreszcie zwiastuna i daty premiery